Początek października oznacza dla wielu moich czytelniczek i czytelników powrót na studia. Niektórzy przekroczyli próg uczelni po raz pierwszy. Z lekką tremą, obawami i ekscytacją. Z kolei ja świętowałam ostatnio 3 rocznicę obrony pracy magisterskiej. Człowiek, którym jestem teraz, bardzo różni się od tego wychodzącego tanecznym krokiem z Wydziału Polonistyki UJ.
Do czego potrzebne są studia?
Jest kilka rzeczy, o których wtedy nie wiedziałam. A szkoda, bo może oszczędziłabym sobie stresów o przyszłość. Dziś pracuję w agencji reklamowej jako web designerka i projektantka graficzna. Piszę te dwie nazwy z oporem, bo wiem, że jestem na początku swojej zawodowej drogi. Widzicie, ja ją wybrałam całkiem niedawno. Doświadczenia, które zdobyłam w pracy, pozwoliły mi zupełnie inaczej spojrzeć na swój potencjał i umiejętności. I obrać diametralnie inny kierunek.
A więc studia nie były ci do niczego potrzebne! – stwierdzą niektórzy. A ja nadal będę stała przy swoim. Polonistyka to najlepsze, co mnie spotkało.
Co daje polonistyka (albo inne studia humanistyczne)?
Polonistyka polonistyce nierówna. Zawsze to powtarzam, kiedy ktoś mnie pyta o studia. Wiem, jak bardzo różniło się studiowanie polonistyki nauczycielskiej i, na przykład, antropologiczno-kulturowej. Wiem, bo studiowałam przez rok na tej pierwszej, by potem skończyć na drugiej. Antropo-kulturowa specjalność była przede wszystkim dużym intelektualnym wyzwaniem. Nie taplaliśmy się tylko w literackim sosie. Liznęliśmy trochę wiedzy na temat interpretacji innych dziedzin sztuki i przede wszystkim patrzyliśmy na świat. Z każdym rokiem widząc coraz więcej. Jeśli zaczynacie teraz studia polonistyczne i zastanawiacie się co was czeka… być może zmienicie swój światopogląd o 180 stopni. Być może zostaniecie lewakami. Być może będziecie więcej rozumieć i bardziej marudzić (na przykład na dzieła kultury!). Będziecie mnóstwo pisać i jeszcze więcej czytać. Zdecydowanie jednak wyjdziecie z murów uczelni z pełnym uzbrojeniem w postaci krytycznego myślenia oraz umiejętności szukania informacji.
Szukanie informacji, weryfikowanie ich, przekazywanie dalej – to skille, które w dzisiejszym świecie są na wagę złota. Zwłaszcza w świecie internetu.
Nauka nauki, czyli co dają studia?
To, co obecnie robię w życiu nie ma bezpośredniego związku z moim wykształceniem. Studia humanistyczne być może nie zapewniają konkretnego zawodu, ale to wcale nie jest wada. Dlaczego? A no dlatego, że dzisiaj rynek pracy wymaga dość dużej elastyczności. Dynamiczne zmiany, zwłaszcza pod wpływem nowych technologii, sprawiają, że kierunki studiów, które teraz wydają się “opłacalne”, w perspektywie czasu mogą okazać się zupełnie… bezwartościowe.
Dlatego też, niezależnie od tego, co studiujecie, najważniejszą nauką, którą powinniście wynieść ze studiów jest… nauka.
Ale że co? No, chcę przez to powiedzieć, że umiejętność uczenia się, przyswajania wiedzy z różnych źródeł, dokształcania się na różnych polach, jest tym, co najbardziej zaprocentuje w życiu poza murami uczelni. Nie łudźcie się. Skończenie studiów wcale nie oznacza końca nauki. Ale to przecież nic złego, nie? W końcu najgorsze, co może nam się trafić po studiach, to nuda.